poniedziałek, 10 listopada 2014

KŁ "Cis" 10.11.2014

Dzięki uprzejmości Zarządu KŁ "Cis", w tym roku ponownie mamy możliwość polować na ich terenie. Tym razem klucz do skrzynki leży na honorowym miejscu w aucie:)
Rozpoczynamy przy lekkim deszczu. W pracy IRA z Króliczego Dołka, ŁUCZNIK Lisia Przygoda, KA vom Asstraata i JUMA Lisi Prześladowca. Na trzecim stogu 5-4-3-2-1 Ka wjeżdża w kanał na pierwszym piętrze. Wprawdzie nie słychać szczekania, ale coś się dzieje. Akcja zatrzymuje się na połowie długości stogu. Lokalizator wskazuje od kilku minut to samo miejsce. Decydujemy się na zajrzenie do środka. "Dzida" poszła w ruch i po chwili ( na szczęście było to w zewnętrznym kanale) docieramy do suki oraz ...... lisa. Dalsze działania były zbędne, Ka poradziła sobie z rudym sama. 
Następne dwa stogi puste. Później niewielki 3-2-1 okazał się miłą niespodzianką. Stóg w polu, obok wysoki poplon, dlatego wszyscy wchodzą na górę. Każdy w dobrym humorze i trzeba powiedzieć, że za bardzo rozluźniony. Zaczyna Juma, potem dochodzi Łucznik. Po  chwili wybiega z dolnego kanału lis i zasuwa prosto w wysokie zboże, gdzie jego lokalizację zdradzają tylko chwiejące się źdźbła. Rozpoczyna się kanonada i w tej samej chwili ze stogu Łucznik wypycha następnego przecherę. Na szczęście żadnemu nie udało się uciec. 
Sprawdzamy następne stogi i jedną norę - pusto. Robi się późno, ale mamy jeszcze do opolowania kilka miejsc. W wielkim 5-4-3-2-1  prawdopodobnie coś było, ale po godzinie i braku kontaktu wzrokowego odpuszczamy - robi się już szaro. Na koniec zostają dwa wielkie 5-4-3-2-1. Jeden okazał się pusty. W drugim Łucznik z Jumą zaczyna nerwową pracę. Stóg wielki i z jednej strony kanały zapchane luźna słomą, ale czekamy. Po kilkunastu minutach z dolnego okna na szczycie Łucznik wypycha pięknego wielkiego psa, który po chwili nieruchomieje. Dzień kończymy z czterema lisami.
KA vom Asstraata - 1, ŁUCZNIK Lisia Przygoda - 3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.