sobota, 21 lutego 2015

Ponownie Kcynia

Po namowach Pawła Koperskiego, 21.02.2015 r. ponownie stawiliśmy się w obwodzie KŁ "Dąb" w Kcynii. Silna grupa (Darek, Paweł, Pan Zbiniu, Rafał, Tomek, ja) i 4 jagi (NEGRO Lisia Przygoda, FANTOM, DRAKA vom Asstraata, IRA z Króliczego Dołka) napawały optymizmem. W drugim stogu 3-2-1 strzelam pierwszego rudego i za chwilę Fantom zatrzymuje w dolnym kanale następnego. Kolejne kilka stogów - pusto. W samotnym  5-4-3-2-1 zaczyna pracę Negro, słychać walkę, dopuszczamy Drakę i po kilkunastu minutach wyjeżdża mykita z Draką na kicie. Niestety kolejnych kilka strzałów nie zatrzymuje go i lis z suką znikają w pobliskim lesie. Negro dalej pracuje, ale niestety w wewnętrznym kanale. Szybka decyzja i rozbieramy stóg. Kiedy docieramy do psa, lis ewakuuje się bardzo wąskim kanałem. Dopuszczamy mniejszą sukę - Irę, wygania przecherę, który zmienia kanał. Po chwili Ira wygania go z bocznego okna. Tego udaje się strzelić. Tym samy jest to 200-tny drapieżnik  wypracowany przez psy będące w hodowli Animus Lustri - jest okazja do świętowania:). Tomek jedzie do lasu szukać suki - na szczęście znalazła się. W następnych stogach Negro wypracowuje 1 lisa i Draka dokłada jeszcze 2 do pokotu. Ostatecznie na koniec dnia układamy 6 rudzielców.
FANTOM - 2, NEGRO Lisia Przygoda - 1,  IRA z Króliczego Dołka - 1, DRAKA vom Asstraata - 3 (jeden czmychnął)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.